Kampania przed I turą nie należała do spokojnych. Największa fala fake news i hejtu rozlała się na osobę burmistrza Roberta Czaplę. Obrażano i pomawiano go, nie szczędząc ani środków ani metod. Na to jednak nie dali się nabrać nasi mieszkańcy i 21 października blisko 48% oddało właśnie na niego głos.

Widać jednak, że nie wszyscy potrafią się pogodzić z tym zwycięstwem i przed II turą ponownie, przy pomocy fake newsów, próbują wprowadzić zamęt wśród naszych mieszkańców.

Po I turze obiektywnie przedstawiłem, przy pomocy wykresu, wyniki głosowania. Ile głosów otrzymał Robert Czapla, ile Jowita Pawlak, Marcin Nieradka, Stanisław Saniuk czy Piotr Słomski.

Jednak Pani Jowita Pawlak postanowila,  pasożytując na mojej pracy i przerabiając stworzoną przeze mnie grafikę, posunąć się do jawnej manipulacji Jest to niedopuszczalne i źle świadczy o takiej osobie. To cyniczne i obłudne działanie. To zwykła arogancja wobec mieszkańców, którzy oddali swe głosy na poszczególnych kandydatów.

Nie zgadzam się na taką manipulację przy wykorzystaniu mojej pracy. Do główy by mi nawet nie przyszło, abym te wyniki przedstawił inaczej. A przecież mogłem również stworzyć taki wykres, w którym mógłbym udowodnić, że 7081 mieszkańców powiedziało pani Pawlak NIE, czyli ponad 67% głosujących.

Szanowni Państwo, wybór Burmistrza, to nie konkurs piękności, jak to uważa pani Jowita Pawlak. Nie liczą się obietnice, ale dotychczasowe działania. Nie emocje, ale fakty. I zaklinanie rzeczywistości tu nic nie da.

4 listopada spotkamy się ponownie przy urnach wyborczych i wybierzemy takiego gospodarza na kolejne 5 lat, który jest dla nas gwarantem dalszego rozwoju gminy Nowogard. (ps)