Multithumb found errors on this page:

There was a problem loading image 'images/2018/05/5.jpg'
There was a problem loading image 'images/2018/05/5.jpg'

5Problem braku zdatnej do spożycia wody w studni w Ptaszkowie pojawił się jeszcze za kadencji burmistrza Kazimierza Ziemby, a więc ponad 10 lat temu. Od tego momentu firma PUWiS, na zlecenie Gminy, dowoziła wodę zdatną do picia, za którą pani Romana nie ponosiła żadnych kosztów. Burmistrz Robert Czapla podejmował też inne działania, aby problem wodny rozwiązać. Ostatecznie jednak zostanie wybudowany przez Gminę, za ponad 2 mln zł, wodociąg m.in. przez Ptaszkowo i Bochlina.

9 maja br., podczas sesji Rady Miejskiej, burmistrz Robert Czapla przedstawił radnym projekt uchwały, dotyczący zabezpieczenia w budżecie gminy potrzebnej kwoty na budowę wodociągu: Dąbrowa Nowogardzka - Kolonia Dąbrowa Nowogardzka – Ptaszkowo – Bochlin – Grabin.

Skarbnik Gminy, po rozmowach z kierownikami wydziałów odnośnie poszczególnych inwestycji, wskazał burmistrzowi środki, które mogą być ściągnięte z inwestycji, które nie stały się jeszcze przedmiotem przetargów. Potrzebne było aż 1.850.000 zł, których radni nie zabezpieczyli, gdy dokonywali zmian w projekcie budżetu gminy na rok 2018.

W zapisie budżetowym na tej pozycji figurowała jedynie kwota 200.000 zł.

I te propozycje skarbnika zostały ujęte w uchwale budżetowej. Jednak podczas przedstawiania już samego ww. projektu uchwały, burmistrz zwrócił radnym uwagę, że jest to tylko propozycja i oczekuje na ewentualne wnioski od nich tak, aby podczas tej sesji zamknąć ostatecznie kwestię wodociągu i jego finansowania.

Radni jednak, zamiast składać wnioski merytoryczne, rozpoczęli jałową rozmowę, która zaogniała tylko atmosferę na sali obrad. Były podejmowane próby, aby rozmowa była jednak bardziej merytoryczna. Głos w tej sprawie zabrali m.in. radni Marcin Wolny oraz Dawid Jurczyk, którzy zwracali się do radnych z prośbą, aby zakończyli swe „wycieczki interpersonalne” pod adresem urzędników, skarbnika czy burmistrza, będąc w gorączce przedwyborczej i pod okiem obecnej na sali kamery telewizyjnej i przedstawili konkretnie wnioski oraz propozycje. Jednak apel tych radnych został zignorowany. Padła też w pewnym momencie ze strony radnej Lidii Bogus propozycja, aby tą uchwałę zdjąć z porządku obrad i powrócić do niej za 2 tygodnie. Jednak burmistrz, jako wnioskodawca zwołania środowej sesji, nie wyraził na to zgody i powrócono do dalszej dyskusji.

Po 5 godzinnej debacie, po kolejnej przerwie, ze strony radnej Jowity Pawlak padł wniosek, aby kwotę 1.350.000 zł zdjąć z łącznika ul. Dworcowej z ul. 700 lecia i w całości przeznaczyć na wodociąg do Ptaszkowa.

Negatywną ocenę tego wniosku przedstawił Przewodniczący Piotr Słomski, który stwierdził, że ta propozycja radnej dotyczy większej liczby mieszkańców, zaś wodociąg ma dostarczać wodę do zaledwie kilkunastu rodzin.

Głos w sprawie łącznika zabrał również burmistrz Robert Czapla twierdząc, że remont łącznika jest bardzo ważny, ponieważ korzysta z niego bardzo wielu mieszkańców Nowogardu oraz odciąża on w znaczny sposób ul. Bankową, i że w tej kwestii zgadza się on z opinią przewodniczącego.

Ostatecznie skarbnik Marcin Marchewka przygotował uchwałę zabezpieczającą blisko 2 mln zł na budowę ww. wodociągu, którą radni przyjęli. To oznacza, że burmistrz będzie mógł ogłosić w najbliższym czasie przetarg, na budowę ww. wodociągu.

***

Łyk historii

Gmina od kilku już lat podejmowała działania, aby zaistniałą tam sytuację rozwiązać. Problem jednak w tym, że właścicielka posesji nie wyrażała zgody na przedstawiane jej propozycje. Jeszcze za kadencji burmistrza Kazimierza Ziemby, gdy Sanepid stwierdził nieprzydatność wody w studni do spożycia z powodu pałeczek koli (do gruntu dostały się ścieki prawdopodobnie z powodu nieszczelności szamba lub jego przepełnienia), Gmina zaproponowała, że wywierci inną studnię i pokryje nawet część kosztów tej operacji. Jednak odpowiedź właścicielki była negatywna – brak funduszy. Dlatego ówczesny burmistrz podjął decyzję, że Gmina będzie dostarczała specjalnym beczkowozem wodę do Ptaszkowa dla tej jednej rodziny i to za darmo.

To jednak nie był koniec działań Gminy w tej sprawie.

Na początku swej I kadencji burmistrz Robert Czapla, podjął kroki, które mogłyby rozwiązać istniejący problem. Osobiście udał się on w tej sprawie udał się do Ptaszkowa wraz z kierownikiem Wydziału Gospodarki Komunalnej, Mieszkaniowej i Ochrony Środowiska (GKMiOŚ) Tadeuszem Fiejdaszem na rozmowę z sąsiadem, doprowadzając do tego, że wyraził on zgodę na to, aby sąsiadka mogła podłączyć się do jego studni. Dziwnym zdarzeniem losu, ma on w swej studni czystą i nieskażoną wodę. Jedynym kosztem, jaki miała ponieść ta pani, to koszt prądu (pompa jest zasilana prądem). Gmina zobowiązała się nawet, że na swój koszt dokona przyłączenia tej pani do wspomnianej studni. Jednak kiedy porozumienie było już gotowe do podpisania, jak poinformował kierownik Tadeusz Fiejdasz, pani odmówiła akceptacji twierdząc, że jej nie stać na miesięczne opłaty za prąd (kilkanaście złotych).

23 listopada 2016 r., burmistrz Robert Czapla zaproponował, aby w budżecie gminy zabezpieczyć kwotę 15 tysięcy złotych na zakup usług obejmujących wykonanie ekspertyz, analiz i opinii w zakresie ujęcia wody w miejscowości Ptaszkowo.

W lutym 2017 r., odbyło się spotkanie mieszkańców m.in. Ptaszkowa i Bochlina z przedstawicielami gminy i ustalono, że najlepszym rozwiązaniem problemu braku wody będzie budowa nowej nitki wodociągu, do którego wszyscy będą się mogli podłączyć (co zadeklarowali sami zainteresowani). Zapadła więc decyzja, aby wykonać dokumentację budowy wodociągu: Dąbrowa Nowogardzka - Kolonia Dąbrowa Nowogardzka – Ptaszkowo – Bochlin – Grabin. Burmistrz Robert Czapla na sesję Rady Miejskiej w dniu 1 marca 2017 r., przygotował projekt uchwały, zabezpieczający na ten cel 50 tysięcy złotych. Jednak propozycja burmistrza nie została aż 3 razy poparta i wprowadzona do porządku sesji przez radnych, którzy wielokrotnego powtarzali wtenczas, że „to skandal, aby w XXI wieku mieszkańcy nie mieli wody”.

29 marca br., sprawa wodociągu ponownie wróciła. Radni jednak na siłę chcieli uszczęśliwić mieszkańców wykopaniem im nowych studni na koszt gminy (co jest niezgodne z prawem, bo nie można finansować inwestycji na prywatnym gruncie). Jednak zainteresowani powiedzieli stanowcze nie twierdząc, że chcą tego rozwiązania, które zaproponował im burmistrz – wybudowania wodociągu. Stwierdzili, że wywiercenie kolejnej studni nic nie da, bo wody gruntowe są skażone i byłoby to działanie krótkotrwałe.

W wyniku ostrej wymiany zdań pomiędzy przedstawicielami mieszkańców a radnymi, którzy ostatecznie zwrócili się o przygotowanie przez burmistrza, jeszcze na tę sesję projektu uchwały, który zabezpieczyłby w budżecie gminy na rok 2017 kwotę 50 tysięcy zł, na wykonanie dokumentacji budowy wodociągu - co też się stało. Tym razem radni jednogłośnie przyjęli uchwałę, choć źródło finansowana zostało wskazane to samo, co poprzednim razem.

28 kwietnia 2017 r., burmistrz Robert Czapla podpisał ogłoszenie na opracowanie dokumentacji projektowo – kosztorysowej na budowę wodociągu relacji Dąbrowa Nowogardzka – Kolonia Dąbrowa Nowogardzka – Bochlin – Ptaszkowo – Grabin. Realizację opracowania dokumentacji przewidziano do 29 grudnia 2017 r.

Ostatecznie projekt wraz z kosztorysem został wykonany na czas, zaś pozwolenie na budowę Gmina uzyskała od powiatu pod koniec stycznia 2018 r.

To oznacza, że ta inwestycja nie mogła być wpisana do budżetu gminy na rok 2018, ponieważ w dniu jej złożenia przez burmistrza 15 listopada, nie był znany koszt budowy.

Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej, potrzebna kwota w wysokości 1.850.00 zł została zabezpieczona na wniosek burmistrza Roberta Czapli. I jeszcze w tym roku rozpocznie się budowa wodociągu na odcinku: Dąbrowa Nowogardzka – Kolonia Dąbrowa Nowogardzka – Bochlin – Ptaszkowo – Grabin. (ps)