XXV sesja Rady Miejskiej w Nowogardzie
1 marca br. o godz. 13.00 odbyła się, zwołana na wniosek Burmistrza Nowogardu, XXV sesja Rady Miejskiej w Nowogardzie.
Podczas wtorkowej sesji, radni zajmowali się projektami uchwał odnośnie stawek za wodę i ścieki w Wierzbięcinie oraz w Nowogardzie. Ponadto powrócono do dwóch ważnych spraw: sterylizatora dla nowogardzkiego szpitala oraz budowy drogi dojazdowej do strefy ekonomicznej.
Radni podjęli następujące decyzje:

  1. w Wierzbięcinie, na wniosek Spółdzielni Mieszkaniowej ZGODA, nadal będą obowiązywały dotychczasowe taryfy dla zbiorowego odprowadzania ścieków i zaopatrzenia w wodę,
  2. od 31 marca br., będą obowiązywać na terenie gminy Nowogard, na wniosek Przedsiębiorstwa Usług Wodnych i Sanitarnych (PUWiS), nowe, wyższe taryfy za zbiorowe zaopatrzenie w wodę i zbiorowe odprowadzanie ścieków – Burmistrz przygotował uchwałę o nie podwyższaniu stawek, Rada Miejska jednak uchwałę tę odrzuciła, stwierdzając że podwyżki są zasadne,
  3. zabezpieczono w budżecie gminy na rok 2016 kwotę 300 tys zł, przeznaczoną na pokrycie inwestycji – zakup sterylizatora dla Samodzielnego Publicznego Szpitala Rejonowego w Nowogardzie (nareszcie!);
  4. zabezpieczono kwotę 1.895.000 zł na budowę drogi dojazdowej do obszaru inwestycyjnego w obrębie Wojcieszyn-Miętno (nareszcie!);
  5. zabezpieczono kwotę 35.000 zł w ramach umowy pomiędzy gminą Nowogard, a Starostwem na dokumentację odnośnie przebudowy drogi gminnej na działce 38/1 w miejscowości Świerczewo;

Jedyną uchwałą, którą odrzucili radni był projekt uchwały, zmniejszający miesięczną zryczałtowaną dietę radnych do kwoty 100 zł, zaś dla przewodniczących komisji i wiceprzewodniczących Rady Miejskiej na 150 zł. Przewodniczący RM miałby otrzymywać od 1 kwietnia br. 200 zł.

Pomysłodawcą projektu tej uchwały był klub radnych SLD. Zaoszczędzone w ten sposób 130.000 zł, radni SLD zaproponowali, aby zostały przeznaczone na drogę do strefy ekonomicznej. Jednak radni, będący w opozycji, nie pozwolili nawet na wprowadzenie tej uchwały do porządku obrad.

Radni bez mrugnięcia okiem zmniejszają burmistrzowi o połowę pensję, argumentując brakiem pieniędzy w budżecie, jednak ci sami radni, którzy wypełniają swój mandat społecznie, nie potrafią zrezygnować z tego same powodu na rzecz nas mieszkańców. Wolą rezygnować z inwestycji, ale nie ze swoich diet. 

Redakcja